DrAcKo |
Trochę Tu już bawi |
|
|
Dołączył: 08 Sie 2005 |
Posty: 100 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Dość oryginalna kompilacja kilku poziomów oraz jednego nowego modelu, obcego z filmu pod tym samym tytułem. Jako całość nie zachwyca ani wykonaniem, ani złożonością poszczególnych leveli. Mimo to gra się w nią naprawdę przyjemnie.
OBCY
Motywem przewodnim modu Duke Nukem 3D: Aliens jest postać Obcego, szkaradnego ksenomorfa znanego z serii filmów z Sigourney Weaver w roli głównej (choć niekoniecznie tytułowej). Autor rozszerzenia, Brian Gates, planował pierwotnie stworzenie całej totalnej konwersji. Miała się składać z trzech połączonych fabułą epizodów oraz co najmniej kilku rodzajów obcych. Obiecywano więc naprawdę sporo - kosmiczne bazy zamieszkane przez face-huggery, chest-bustery oraz pięć odmian dorosłych stworów, oryginalna muzykę z filmu i nieustający klimat zagrożenia. Niestety, nic z tego nie wyszło. Pomysł padł w zaledwie miesiąc po rozpoczęciu prac. W efekcie do sieci przeniknął tylko jeden model, w dodatku wsparty kilkoma dość przypadkowymi poziomami, nie mającymi nic wspólnego z serią o Obcym.
Po zainstalowaniu Duke Nukem 3D: Aliens z gry znika świniogliniarz, jego miejsce zajmuje zaś Obcy. Stwór tylko częściowo przypomina monstrum znane z kina. Ma charakterystyczny, szary kolor, wielki łeb, ostre zęby i koślawe nóżki. Porusza się dość powoli i nie potrafi walczyć w zwarciu. Za to doskonale pluje kwasem. Trująca wydzielina leci jednak na pewną z góry ograniczoną odległość, co oznacza, że Duke Nukem bezproblemowo radzi sobie z Obcym, atakując go z kilkudziesięciu metrów. Słabo wypadają również dźwięki wydawane przez to dziwne stworzenie. Szkoda też, że nie zadbano, aby latającym pojazdem świniogliniarza latali obcy... Tym samym ultraszybki kosmita z Duke Nukem 3D: Atomic Edition wypada znacznie ciekawiej.
POZIOMY
Dodatek przynosi ze sobą osiem etapów, które należy jednak odpalać oddzielnie - za pomocą plików z kolejnymi numerkami, znajdujących się w katalogu z grą. Jest to bardzo niewygodne i robi wrażenie amatorszczyzny. Podobnie zresztą jak i niektóre poziomy. Przykładowo pierwszy z nich, 'Art. Gallery', to nic więcej jak niewielki, ciasny budyneczek z całą masą tekstur pojawiających się później w grze. Wypada kilka razy gorzej niż 'Visit DukeMuseum' z rozszerzenia Duke Nukem 3D: Cranium PAK. Słabe wrażenie robi też przygotowany dla trybu sieciowego 'Afterlife'.
Zestaw ratuje jednak kilka innych bardzo ciekawie zaprojektowanych poziomów. Przykładowo 'Naughty' to level, który łączy w sobie dwa zupełnie odmienne etapy. Na samym początku gracz decyduje się na jedną z dróg i w zależności od wyboru trafia przed futurystyczny kompleks kinowy bądź do... sali, w której wybiera poziom trudności poziomu numer dwa! Dobre wrażenie robią też dwa poziomy, w których więcej się zwiedza niż strzela - 'Metropolis' i 'Independence Day 2'. Wędrując tunelami wentylacyjnymi drugiego Dnia Niepodległości można nawet dotrzeć do wesołego miasteczka, obejrzeć tor kolejki górskiej i skorzystać z karuzeli! O dziwo poziomy te wcale nie należą do najprostszych, a znalezienie wyjścia z nich potrafi sprawić kłopot. Bardzo interesująco wypada też 'HexHouse', etap stworzony po wyraźnym wpływem serii Quake. Zawiera sporo fajnych skrytek, zaś karty dostępu poukrywano tak, że nieraz trudno je wytropić.
WARTO?
Dodatek nie kosztuje nic. Waży zaledwie 1 MB, tak więc ściągnięcie go z sieci nie trwa latami. Dlaczego więc by nie spróbować? W końcu Duke Nukem 3D był kiedyś wielki, a i Aliens vs Predator cieszyło się powodzeniem... |
|