Yogi Bear |
Bywalec |
|
|
Dołączył: 07 Sie 2005 |
Posty: 20 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: ..::Radom::.. |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
"Ninja Gaiden Black" jest połączeniem znanej już niektórym posiadaczom Xbox’a gry "Ninja Gaiden" oraz dwóch dodatków, którymi można było zaktualizować ją przez moduł Xbox Live. Przy okazji nowego wydania poprawiono też kilka detali i stronę wizualną oraz dodano nowe elementy. Zainteresują one zarówno zawodowych konsolowych mistrzów ninja, jak również początkujących wojowników kroczących ścieżką cienia. Autorzy zapowiadają dobrą zabawę, a co najmniej taką, jaką mieli oni w czasie jej tworzenia. Zobaczmy co przygotował dla nas niezrównany Team Ninja.
Dla pierwszej grupy graczy, którzy ukończyli grę na poziomie normalnym i zachowali zapisane stany swoich postępów, twórcy przygotowali tryb Misja, w którym Ryu będzie musiał walczyć o życie na zamkniętych arenach z trudnymi do pokonania przeciwnikami. Walki będą podzielone na 50 poziomów zgrupowanych w 10 tematycznych epizodów. Do wszystkich będziemy mieli otwarty dostęp i możliwość ponownego rozegrania. W trybie tym spotkamy kombinacje różnych przeciwników, z których część znaliśmy z trybu Opowieść, część zaś będzie zupełnie nowa. Misja zadowoli najbardziej tych graczy, którzy zachwycali się walkami w "Ninja Gaiden". Jeżeli zatem uważacie, że nie macie sobie równych, spróbujcie swych sił w prawdziwym wyzwaniu.
Twórcy gry, tworzą sieciowy ranking on-line dla trybu Misja. Za ukończenie każdej misji otrzymamy stosowną ilość punktów „Karmy” w zależności od jej trudności i naszego stylu walki. „Drabinka” najlepszych graczy będzie stale aktualizowana poprzez Xbox Live. Będziemy zatem mogli pokazać całemu konsolowemu światu, „czyje kung-fu jest większe”. Jeżeli ktoś wciąż twierdzi, że na niego nie ma mocnych, niech pokaże, co potrafi przechodząc grę na nowym, czwartym poziomie trudności – Master Ninja. Autorzy gry uważają, że w Tokio jest tylko pięć osób, które zdołają go ukończyć. Spośród testerów gry, tylko jednemu to się udało!
Z kolei dla graczy, którzy gorzej sobie radzą, stworzono możliwość gry na ukrytym najłatwiejszym poziomie trudności o niesławnej nazwie Ninja Dog. Opcja ta staje się dostępna po trzykrotnym niepowodzeniu w trakcie przechodzenia pierwszego etapu gry na poziomie normalnym. Gdy zatem po raz trzeci nasz bohater zaleje się krwią, na ekranie pojawi się pytanie, czy na chwilę zapominamy o honorze wojownika i wybieramy łatwiejszą drogę. Jeżeli tak, od tej pory nasz bohater nie będzie już dumnym ninja, lecz wykonującym wszystkie polecenia chłopcem na posyłki. Polecenia te wydaje nam Ayane, która w normalnym trybie jest pomocną sojuszniczką Ryu. Ayane kieruje naszymi poczynaniami i udziela nam bezpośredniego wsparcia w postaci... rzucanych Ryu odżywczych kulek ryżowych, różnorakich gadżetów zwiększających jego parametry bojowe. Przeciwnicy też są teraz słabsi, niż dotychczas. Wszystko to ma jednak swoją cenę. W czasie gdy Ryu jest pod działaniem „ulepszaczy” od Ayene, do jego stroju przyczepione są powiewające kolorowe wstążeczki, które przypominają, że jest nieporadną zabawką, a nie wojownikiem.
"Ninja Gaiden Black" to ciekawa propozycja zarówno dla osób, które znają ten tytuł, jak również dla nowicjuszy stawiających pierwsze kroki grach tego typu. Dzięki poprawkom i dodatkom gra zyskała nową jakość i dostarcza jeszcze większych emocji niż dotychczas. Wszyscy mogą po nią sięgnąć, by sprawdzić, czy są prawdziwymi ninja, czy może należy im się tytuł Ninja Dog. Nowe wydanie powinno przede wszystkim zachęcić osoby, które do tej pory wahały z decyzją o zakupie "Ninja Gaiden".
 |
|