Forum ™® Lucy HuB ®™ Strona Główna
»
Muzyka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
™® Lucy HuB ®™
----------------
Bany
Opinie
Skargi
Poszukuje
Kandydatury
™® Inne ®™
----------------
Gry
Film
Humor
Muzyka
Hyde Park
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Yogi Bear
Wysłany: Pon 11:55, 15 Sie 2005
Temat postu: -=Premiera=- POE - "Szum rodzi hałas"
Rodzili, rodzili i nie mogli urodzić. Z powodu wpadek speców od poligrafii, premiera płyty POE Szum rodzi hałas była kilka razy przekładana, a ja jak idiota latałem kilka razy w tygodniu do sklepu nie dla idiotów. Ale już jest, już można posłuchać, co razem stworzyli O.S.T.R. na mike’u plus Emade na nutach, dwa konie pociągowe wytwórni Asfalt, które postanowiły pójść w jednym zaprzęgu.
Niewiele brakowało, a skończyłbym z POE, jak Marta Sawicka. Recenzentka "Wprost" ma uroczą manierę gruntownego krytykowania wszystkiego, czego nie rozumie. A Szum rodzi hałas do łatwych dzieł nie należy, oj nie. U mnie zatrybił około dziesiątego przesłuchania. Wcześniej wkurzałem się na Ostrego, że dał się młodszemu Waglewskiemu przeciągnąć na stronę hip hopu przekombinowanego, na siłę udziwnionego. Że jego dosadny, klarowny styl rymowania ustąpił miejsca efektownym kombinacjom językowym, nic nieznaczącym zbitkom wyrazów, no bełkotowi po prostu. Tego właściwie można było się po łódzkim raperze spodziewać – jego każda kolejna płyta to wyższy poziom abstrakcji, już ostatnia Jazzurekcja okazała się ciut za trudna dla niektórych słuchaczy, czemu dali wyraz w internecie.
Szum rodzi hałas zawiesza przed słuchaczem poprzeczkę jeszcze wyżej. Rymy Ostrego przy pierwszym kontakcie przypominają jego freestyle – szybko i zgrabnie, ale trochę bez sensu. Dodatkowo od skupienia się na nich odciągają rewelacyjne podkłady Emadego, który wyciska ile wlezie ze swoich elektronicznych cacek i poprawia analogowym instrumentarium. Jednak w miarę słuchania kolejne kawałki odkrywają swoje drugie, trzecie i czwarte dna. Na wytrwałych czekają takie perełki, jak Raj Młodocianych Bogów – mroczna relacja z miejsca zbrodni. S 2 K 10 512 znikłem – tajemnicza wiadomość znaleziona w sandale do tej pory nie daje mi zasnąć…
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© phpBB Group
Theme designed for
Trushkin.net
|
Themes Database
.
Regulamin